MENU

Ona o przepięknym imieniu Żaklin, kochająca jazdę na Harley’ach, w czarnej skórze, z rozwianym włosem, zamarzyła o wianku. I On, Kuba, romantyk z gitarą, przepięknie grający nie tylko rocka 🙂 Wpadli na genialny pomysł. Swoje przygotowania przenieśli do Pałacu w Zdunowie, gdzie w eleganckich pokojach mogli spokojnie przygotować się do ślubu. Natomiast na ceremonię a także i zabawę wybrali przecudne miejsce w Pomiechówku – Zacisze Anny Korcz. Słoneczko nie bardzo chciało wyjrzeć ale nie popsuło to nikomu humoru. Były łzy i uśmiechy, uściski ukochanej Babci. A całą zabawę uświetnił zespół jazzowy, który przyjechał z południa Polski, specjalnie na ich ślub. Mieliśmy nawet kilka chwil na sesję – zawsze namawiam wszystkie Pary na taką mini sesję. To kilka chwil a jaka piękna pamiątka.

Przygotowania – Pałac Zdunowo

Ceremonia – wesele (Reception) – Zacisze Anny Korcz, Pomiechówek

CLOSE