Na ten reportaż czekałam od samego początku, czyli od podpisania umowy. Spotkanie z Magdą i Tomkiem miało być normalnym spotkaniem z klientami, a skończyło się łzami w oczach Magdy i radością z podpisania umowy. Kiedy zobaczyłam Magdę w dniu ślubu zaniemówiłam. Wyglądała zjawiskowo w krwisto czerwonej, koronkowej sukience i czerwonych szpilkach. No i śmiała się cały czas. Zresztą Tomkowi uśmiech też nie schodził z twarzy. Takiej pary jeszcze nie miałam. Autentyczna, wręcz namacalna radość z bycia razem i ślubu. No i ta miłość, gęsta, zawiesista, dusząca – jak w piosence “Love is all around”. Oby jak najwięcej takich par i takich ślubów …
Oto, co napisali do mnie Młodzi, czytając takie listy pragnę fotografować więcej i więcej:
“Dzień, w którym przysięgasz, że zrobisz wszystko, aby zestarzeć się razem, jest jedną z najbardziej wybuchowych emocjonalnych mieszanek. Miłość, radość, podekscytowanie, ale też niestety często zmęczenie, stres i nerwy – czy wszystko się uda? O ileż łatwiejszy byłby ten dzień, gdyby ze wszystkimi pracowało się tak, jak z Kasią!
Bo tak to z nią wygląda – energiczna i uśmiechnięta, wprawia gości i młodą parę w dobry nastrój, ale kiedy trzeba zrobić zdjęcie robi się poważna i „znika” – jest, ale jakby jej nie było, nie krępuje obiektywem.
Fachowa i profesjonalna od pierwszego spotkania – doradzi, przegada, przypomni o formalnościach i terminach. Odpisze na maila nawet późną nocą.
I to co najważniejsze: zdjęcia! Kasia ma niesamowite oko – talent – do wyłapywania chwil i emocji… Patrzymy na te zdjęcia i nie możemy uwierzyć, że tego dnia aż tyle się działo. Na naszych twarzach widać całą tę radość, którą czuliśmy i sami jesteśmy zaskoczeni, że aż tak bardzo ją widać! Patrzymy na gości i wiemy, jakie z kolei im emocje towarzyszyły. I nawet kiedy widzę zdjęcie psa, to wiem, że patrzył wtedy na moją mamę, bo chciało mu się pić. Jest to tak autentyczne, że mimowolnie się uśmiechamy oglądając te zdjęcia, bo one żyją i krzyczą: ależ byliśmy tego dnia szczęśliwi! Nasze roześmiane twarze już są, ale też na pewno będą, karmą na wszystkie następne wspólne lata.
Są w życiu takie chwile, które chciałoby się zatrzymać, trwać w nich nieprzerwanie. Te chwile są strasznie ulotne, nie ma czasu się nimi nacieszyć. Na szczęście spotkaliśmy Kasię, więc piękne chwile z dnia ślubu nigdy nam nie umkną. Kasiu, po raz nie wiem już który oglądamy Twoje zdjęcia i jesteśmy nieustannie zdziwieni, jak dużo udało Ci się zobaczyć… Nie przestawaj, nigdy, jesteś do tego stworzona.
Magda & Tomek”