MENU

Na to wesele jechałam pełna entuzjazmu i oczekiwań. Moja ulubiona Wielkopolska i okolice Poznania. Chętnie przyjeżdżam w te strony, moja ukochana Babcia pochodziła właśnie z Poznania i ciągnie mnie tutaj z sentymentu. Jagodę i Szymona poznałam na ich na sesji narzeczeńskiej i już wtedy wiedziałam, że ich ślub to będzie petarda. Oboje z filmową urodą, ciepli i zakochani w sobie do szaleństwa. Przepiękne dekoracje przygotowała Monika z Inna Studio – o współpracy z nią marzyłam od dawna i nie zawiodłam się ani trochę 🙂 Młodzi zdecydowali się pojechać do Kościoła samochodem moich marzeń – Mustangiem z 67′  Rany, pamiętam jak zobaczyłam to cudo w Stanach, na takiej typowej, amerykańskiej stacji benzynowej – jak z filmów zapomnianej, zakurzonej i pachnącej piachem i kaktusami. I te cudowne, śliczne druhny, w srebrzystych sukniach, żywcem wyjęte z amerykańskich ślubów glamour. Jeszcze dzisiaj czuję te emocje i wspominam wszystkie miłe słowa jakie usłyszałam od Rodziny Jagody i Szymona. Mam nadzieję, że jeszcze się kiedyś spotkamy.

dekoracje i florystyka: INNA Studio
suknia: Amy Love Bridal-Suknie Ślubne
film: pyrQa film studio
dj: DJ Mundek
miejsce: Ranczo Smyczyna

CLOSE