Nie wiem dlaczego Nika i Rafał wybrali właśnie mnie na swojego fotografa. Ale głęboko wierzę, że było nam przeznaczone spotkać się właśnie w tym czasie. Już sesja narzeczeńska z ich cudownymi kotami pokazała, że rozumiemy się bez słów, że lubimy podobne rzeczy, że kochamy koty. Musiały pojawić się także w reportażu z ich ślubu. Możecie sobie wyobrazić moje zaskoczenie i wzruszenie, kiedy weszłam na salę weselną i wśród zdjęć Niki i Rafała zobaczyłam także obrazy z ich kotami z naszej sesji. One po prostu musiały być z nami także w czasie wesela.
Zwróćcie uwagę na piękne dekoracje, które Nika zrobiła sama, z pomocą najbliższych. Tak pięknie udekorowanej sali dawno nie widziałam. A wspaniałe łapacze snów, które zdobiły całą salę zostały przekazane do sprzedaży a pieniądze przeznaczone na pomoc potrzebujących koni.
I na koniec, kwintesencja emocji we wspaniałym występie zespołu ATS (American Tribal Style) który uświetnił ten wieczór.
Był śmiech i były łzy wzruszenia. Były tańce i wspólne śpiewanie do białego rana. Jak powiedziała mi Nika – było magicznie, tak jak sobie wymarzyli.
makijaż – Mary Lu make up
fryzura – Hair Air
ozdoba we włosach i kolczyki- Cuda Wianki
tort – Planeta Tortów
papeteria ślubna – One temu winne
przygotowanie dekoracji – Mamboo
projekt dekoracji DW SIGN
